Geoblog.pl    Aetius    Podróże    Tajlandia, (Kambodza nie tym razem;) 25.05- ?.07    :)))
Zwiń mapę
2009
12
cze

:)))

 
Tajlandia
Tajlandia, Kanchanaburi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8910 km
 
dzisiejszy wpis znowu zaczne od wczorajszego wieczoru bo dzialo sie jeszcze wiecej niz przedwczoraj. po sutej kolacji, z ulicy zgarnela mnie jakas grupka tajow i zaprosila do stolika. Razem z jakimis dwoma brytyjczykami siedzielismy i rozmawialismy bardzo dlugo :) potem poszedlem na umowione granie z rastamanami. bardzo sie ucieszyli bo podobno ich bebniarz dzisiaj nie przyszedl.
Gralismy ze dwie godziny i to wcale nie tylko reagge ale i funk, blues, rock i bossa nove.
nie spodziewalem sie takich muzykow w takiej miescinie, ale gralo sie nam razem bardzo przyjmenie. co prawda publicznosc skladala sie z kilku osob ktore przyszly z sasiedniego baru, ale okazali sie sympatyczni. Postawili mi piwo za moje granie a po koncercie nie dali pojsc do hoetlu i zaprosili do stolika zebym z nimi posiedzial.
w koncu zmeczony doszedlem do hotelu ok 0.30
dzisiaj wstalem rano i mialem zamiar pojechac do Erawan NP. publiczny autobus za 50 THB dowiozl mnie tam gdzies kolo poludnia. zjadlem cos na szybko i rozpoczalem wedrowke w gore rzeki.
Cala trasa sklada sie z 7 punktow przy czym ostatni jest najpiekniejszy (szkoda tylko ze tak dlugo sie tam idzie ;)
kosztuje niestety sporo bo 200 THB dla bialych i 40 dla lokalnych.
jednak mimo wszystko warty jest swojej ceny, warto sie nameczyc idac po sliskich kamieniach i blocie bo wodospady sa wspaniale. przezroczysta woda w ktorej plywaja ryby. mozna sie kapac i pluskac do woli w dzunglowej scenerii :)
powrot okazal sie mnioej wyczerpujacy, zale wyczerpujacy za to byl spacer po szosie bo nie chcialo mi sie czekac na autobus.
Dobrze zrobilem bo po jakiejs pol godzinie marszu zlapalem jakiegos pick-up'a a nastepnie zlapalem na stopa.... autobus :)
za darmo podwiozl mnie do Kanchanaburi ,bo byla to jakas wycieczka szkolna.
caly mokry, wyczerpany od slonca, ale i zadowolony wzialem prysznic i mam zamiar nic nie robic do konca dnia ;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
neronek
neronek - 2009-06-19 09:04
hej Jacek co jest taka cisza nie ociągaj się juz 19 czerwca pisz coś wrzucaj fotki
pozdrawiam
Darek
 
 
Aetius
Jacek Oleszczuk
zwiedził 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 30 wpisów30 44 komentarze44 152 zdjęcia152 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.01.1970 - 01.01.1970